Siła ludzkiego umysłu jest siłą najpotężniejszą. Jeżeli myślisz, że czegoś nie możesz, to na pewno tak jest. Ale z drugiej strony, jeżeli myślisz, że jesteś w stanie coś zrobić, to również masz rację. Po prostu to zrobisz.
Dlaczego tak się dzieje?
To kwestia nawyków – głównie myślowych. Ograniczenia, a także Twoje możliwości – dosłownie – „siedzą” w Twojej głowie.
Niektóre z nich dostałeś w „spadku”. Po rodzicach, po bliskiej rodzinie, po innych „bliskich” – spokrewnionych lub nie. Niektóre z nich sam w sobie ukształtowałeś. A co najgorsze – większość z nich sam sobie ugruntowałeś. Sam sobie „wydeptałeś” z mózgu neurologiczną ścieżkę, która prowadzi Cię, albo do porażki, albo do sukcesu.
To, czy będziesz myślał że nie możesz, czy że jednak możesz – zależy właśnie od tego – od tych „ścieżek”. No, ale nie tylko. Ostatecznie każdy może powiedzieć, że mamy wolną wolę. Sprawa jest jednak bardziej złożona.
Mózg człowieka to taka – jednocześnie dziwna i niesamowita – „maszyna”. Jednocześnie o nas dba, ale zarazem nie liczy się z nami. A wszystko przez swoją oszczędność. Ta ekonomia sprawia, że biologicznie zdecydowanie jesteśmy mniej zużyci. Niemniej nas rozleniwia, sprowadzając nasze działanie do takich, które zużywają mniej energii – a zatem takich, dzięki którym działamy „na skróty”.
I niekiedy takie skróty są dobre. Nie tylko energię oszczędzają, ale i czas. Częściej jednak sprowadzają nas na manowce. Najzwyczajniej w świecie nas rozleniwiają.
I tu zaczyna się sprawa komplikować.
Ludzka natura leniwca zdecydowanie bierze górę. Stajemy się mistrzami od szukania powodów i usprawiedliwień – i szlifujemy tę sztukę. Niemalże staje się ona naszą drugą naturą. Sposoby natomiast nas nie kręcą – bo one wymagają wysiłku. Bez własnej determinacji mózg nas zwalnia z wysiłku. W celach oszczędności.
Częściej więc mamy zastanowienia, niźli postanowienia. Co więcej – to, że te pierwsze nie wychodzą, daje nam tylko potwierdzenie tego, że nie warto się wysilać. Skoro wcześniej nie mogliśmy, to dlaczego moglibyśmy potem? Ugruntowujemy się w ten sposób w przekonaniu, że jednak nie damy rady.
I koło się zamyka.
Myśl rozbudza emocje. Emocje generują przekonania. Więc skoro pojawi się myśl, że nie warto, skoro rozbudzi się niechęć i przekonanie o kolejnej przegranej, to nie ma mocy by wskrzesić działanie – a jeżeli już, to po to tylko by udowodnić, że myśl się nie myliła.
Po tym to tylko efekt domino – każda kolejna myśl, że „nie mogę”, przyniesie dowód, że się nie myliłeś. Za „nie mogę” przyjdzie „nie potrafię”. Aż strach pomyśleć, co będzie potem.
Ten trójkąt sprawstwa: myśli, emocje, przekonania – jest właśnie magią, która działa albo dla Ciebie, albo przeciwko Tobie. Ty sam, za sprawą swoich myśli, rozbudzasz emocje, co bezpośrednio przekłada się na Twoje przekonania, a w konsekwencji na działania.
I tu dobra wiadomość.
Możesz zadecydować, czy chcesz generować w trójkącie sprawstwa to, co będzie dla Ciebie korzystne, czy brnąć – mimo, że przeciw sobie – w „łatwiznę”. Czy chcesz szukać sposobów, czy pozostajesz przy powodach. Czy inwestujesz w postanowienia, czy pozostajesz przy zastanowieniach.
Jak to zrobić?
Zaprogramować się na nowo. Wprawdzie resetu mózgu nie zrobimy, ale na pewno możemy wydeptać nowe ścieżki – zasilając je myślą, że „chcę” i „mogę”, użyźniając uczuciem oczekiwania oraz wzmacniać przekonaniem, że „dam radę”.
Czym jest neurografika?
Programowanie zacząć od pracy z wyobrażeniami. Nastawić się na modyfikowanie starych i tworzenie nowych wzorców myślenia, a tym samym postrzegania rzeczywistości i komunikowania się z nią. A wszystko to po to, by stworzyć nową i lepszą rzeczywistość. A wszystko to, dzięki samoregulacji ścieżek naurologicznych w trackie tworzenia neurografiki.
Rysunki neurograficzne przypominają połączenia neurologiczne w mózgu. Stają się mentalną mapą, której trasy wyznaczamy sami. Dlatego jest tak skuteczna w procesie modelowania wyobraźni i realizowania marzeń. Poprzez rysunek docieramy w głąb psychiki, po to by pracować ze swoimi wewnętrznymi doświadczeniami.
Jeżeli chcesz poznać kolejne kroki neuroprogramowania przez rysowanie, to szkolenie Neruroprogramowanie przez rysowanie jest właśnie dla Ciebie.