Neurorysowanie

Neurografika to metoda, która uczy kontaktu ze sobą. Jest metodą opartą na rysowaniu neuronowych linii i kształtów. Rysując pozwalamy ręce kreślić linie i wzory, które są odzwierciedleniem naszych wewnętrznych procesów. Stąd rysunki neurograficzne przypominają połączenia neurologiczne w mózgu. Stają się mentalną mapą, której trasy wyznaczamy sami.

Neurografika jest skuteczna w procesie modelowania wyobraźni i realizowania marzeń. Poprzez rysunek docieramy w głąb psychiki, po to by pracować ze swoimi wewnętrznymi doświadczeniami. W połączeniu z neurolingwistycznym programowaniem, już nie chodzi tylko o sposób rysowania, ale o wpływ na nas, naszą psychikę i nasze odczucia. A przede wszystkim na nasze myśli, które przekładają się na emocje i przekonania.

Neurografika, jak to metoda, posiada pewnego rodzaju schemat, który pomocny jest w jej wykorzystaniu. Do jej wykonani niezbędne są akcesoria, dzięki którym stworzysz swój neuroplan na przyszłość (cienkopis 02, 04, 08, kolorowe flamarsty lub kredki, ewelntualnie czarny marker).

Krok 1. Wszystko zaczyna się od intencji

I cóż to za intencje?

To Ty jesteś ich autorem. Intencje zależą od Ciebie.

Można na przykład zacząć od tego, co chciałabyś osiągnąć. Może masz jakieś pragnienia, marzenia, zastanowienia – które zaprzątają Ci głowę, a do których się jeszcze się nie zabrałeś.

A może sobie z czymś nie radzisz? Zastanów się i odpowiedz sobie na pytanie: Co to takiego? Co chcę zmienić?

Możesz również pomyśleć, z jakim bolesnym tematem chciałbyś się rozprawić. Masz jakiś problem? Sprecyzuj go.

Krok 2. Co nam w duszy gra

Gdy już wybierzesz intencję (jedną na jeden nerorysunek – przynajmniej na początek), wybierz się w głąb siebie, wsłuchaj się w swoje emocje i odpowiedz sobie na pytania:

Jak się teraz czuję? Jakie dominują we mnie uczucia?

Lub gdy rozprawiasz się z bolesnym tematem zadaj te same pytania w czasie przeszłym:

Jak się wówczas czułem? Jakie dominowały we mnie uczucia?

Możesz je zapisać, a możesz jedynie pomyśleć.

Krok 3. Nie ma co w sobie trzymać tego, co nam nie sprzyja

Wyrzuć z siebie odnalezione emocje.

Jak to zrobić?

Weź cienkopis (nr 02) i zacznij rysować. Ale nie dłużej niż 5 sekund (po prostu licz do pięciu i rysuj).

Kreśl linie, tak jakbyś przerzucał na kartkę to, co siedzi w Twojej głowie. Nie oceniaj. Rysuj spontanicznie. Nie zastanawiaj się, jak to wygląda. Po prostu wyrzuć z siebie to, co Ci w duszy gra (czy to dobrze, czy to źle).

Linie mogą być gładkie, ale mogą być również ostre. Na tym etapie to nie ma znaczenia. Zwyczajnie wyładuj swoje emocje.

Krok 4. Redukcja stresu

Gdy linie się przecinają tworzą kąty. Ostre zakończenia sugerują konflikt i zdenerwowanie.

Jak temu zaradzić?

Zaokrąglij wszelkie ostre zakończenia i przecięcia linii (weź nieco grubszy cienkopis – najlepiej nr 04). Dzięki temu procesowi w Twoim obrazie zaczną wyjawiać się komórki neuronowe.

Krok 5. Pozwól sobie na trochę spontaniczności

Czas, aby zneurografikować linie łączące kąty. Tak, to te które były Twoim pierwszym wyrzutem. Popraw je. Ale nie tak po prostu, jadąc prosto po wcześniej narysowanej linii. Zastosuj linie neurograficzne. Dzięki temu sprawisz wrażenie, że „żyją”, że poruszają się – ciągle przekazując informacje.

Jak to zrobić?

Przećwicz linie neurograficzne na innej kartce. Połóż monetę (nie ważne jaki nominał) i popychając monetę jednocześnie rysuj linię. „Idź” za monetą. Niech to ona Cię prowadzi. Ty na siłę jej nie ukierunkowuj. W ten sposób stworzona linia neurograficzna jest właśnie linią, która „żyje” – i to własnym życiem. Nie jest prosta. Nigdy nie wiadomo, w którym kierunku skręci. W żadnym miejscu nie jest taka sama.

Teraz zrób to samo, ale wykorzystując wcześniej wyrysowane linie. Oczywiście bez zastosowania monety. To tak, jakby iść „wężykiem” po wydeptanej wcześniej ścieżce.

Nie myśl o tym, czy robisz to dobrze. Nie myśl tym bardziej, czy robisz to równo. Nie musi być równo. Pozwól, aby ręka sama prowadziła Cię, nie kieruj jej myślą. Kreśląc linię, miej w świadomości obraz np. falujących i krętych linii wód, czy pasma gór.

Krok 6. Przejmij kontrolę

Dodaj linie uziemiające – mają one uzmysłowić Ci że masz kontrolę.

Niech Twój rysunek zintegruje się z całą stroną. Jeżeli zatem jakaś linia kończy się wewnątrz kartki, połóż tam monetę i wyprowadź ją na zewnątrz kartki.

Linia uziemiająca – jak każda linia neurograficzna – ma cechy natury. W przyrodzie nie ma nic powtarzalnego.

Jeżeli któraś z linii uziemiających przecięła się z inną linią zaokrąglij wszelkie ostre zakończenia i przecięcia linii (jak w kroku 4).

Krok 7. Dodaj coś od siebie

Aby jeszcze bardziej przejąć kontrolę nad intencją dodaj kolejne linie uziemiające. Tym razem pięć linii poziomych i pięć linii pionowych.

Wykorzystaj do tego monetę.

Gdy już masz wszystkie pionowe i poziome linie zaokrąglij wszelkie ostre zakończenia i przecięcia linii (jak w kroku 4) – bo na pewno takie powstały.

Krok 8. Zobacz świat w nowych kolorach

Pora na dodanie koloru. Możesz użyć – kredek, markerów, akwareli, farb itp. Czego tylko zechcesz. Wybór kolorów również należy do Ciebie. Zostaw wszystko swojej intuicji – ona wie co robi. Jedyne na co zwróć uwagę, to to – by przynajmniej trzy sąsiadujące ze sobą pola były pomalowane na ten sam kolor.

Jeśli chcesz pozostawić jakieś sekcje puste – zrób to. Możesz również eksperymentować z cieniowaniem i miksowaniem kolorów. To Twój świat.

Krok 9. Weź kilka oddechów i wczuj się w siebie

Pora, aby sprawdzić, jakie nowe, dobre emocje i uczucia pojawiły się w Tobie. Odpowiedz sobie na pytania:

Jak się teraz czuję? Jakie dominują we mnie pozytywne uczucia?

Możesz je zapisać, a możesz jedynie pomyśleć.

Jeżeli czujesz harmonię i jedność narysuj – w którym miejscu tylko chcesz i jakiej wielkości chcesz – koło. Jung interpretuje koło/okrąg jako upływ czasu i przemijanie. Dla niektórych to źródło energii i stan dobroci. Oczywiście jest ono również symbolem postępu.

Jeżeli czujesz niezawodność, pewność i stabilność, narysuj – w którym miejscu tylko chcesz i jakiej wielkości chcesz – kwadrat. Kwadrat daje poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa – ściana w kwadracie przypomina o oparciu.

Możesz narysować jedno koło, jeden kwadrat – lub ile tylko chcesz.

Ponownie powstaną przecinające się, ostre kąty, które należy złagodzić zaokrągleniem ich. Zaokrąglij więc wszelkie ostre zakończenia i przecięcia linii (jak w kroku 4), a linię samych kształtów zrób dużo grubsze (cienkopis nr 08), tak by zatrzymać te uczucia i emocje na dłużej, aby je zabezpieczyć.

Krok 10. Refleksja

Po dodaniu linii uziemiających, dodaniu koloru, intuicyjnych okręgów czy kwadratów, przyjrzyj się swojemu rysunkowi z nieco większej odległości. Jeśli potrzebujesz obracaj go.

Co widzisz? Jak się czujesz? Czy podobał Ci się proces twórczy?

Przypomnij sobie co czułeś na początku, ale nie zatrzymuj ich w sobie. Aby je wyprowadzić narysuj w pionie, w poziomie lub w skosie – jak tylko chcesz – linię odprowadzającą, wentylującą złe myśli i uczucia.

Nowo powstałą linię pogrub. Grubość jej zależy od Ciebie – jeżeli czujesz, że ma być bardzo gruba, to zrób tak jak czujesz. Sam wiesz, jakich emocji i uczuć się chcesz pozbyć. Rysując linię wyobraź sobie, że Twoje negatywne emocje i uczucia uchodzą na zewnątrz.

Na koniec ponownie zaokrąglij wszelkie ostre zakończenia i przecięcia linii (jak w kroku 4) – bo na pewno takie powstały.


Siła ludzkiego umysłu jest siłą najpotężniejszą. Cokolwiek myślisz, masz rację!

Jeżeli chcesz, aby poprowadzić Cię przez neurozmianę i pomóc Ci na nowo zaprogramować emocje i uczucia, myśli i intencje to szkolenie Neuroprogramowanie przez rysowanie – jest dla Ciebie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *